Wczoraj w jednej z warszawskich hal Soho Factory odbył sie jubileuszowy pokaz marki MMC. Od dawna jestem fanką tego polskiego brandu, toteż strasznie ucieszyłam się, gdy dostaliśmy z Łukaszem zaproszenie. Z niecierpliwością czekałam na to wydarzenie i muszę powiedzieć, że nie rozczarowałam się!
Makijaże, włosy, same modelki – ach! Oprawa świetlna i muzyczna – na tym pokazie wszystko zagrało. Kolekcja została zaprezentowana w najlepszy z możliwych sposobów, harmonijnie, głośno, z przytupem, ale i z charakterem. Show zrobiło na mnie bardzo dobre wrażenie, głównie za sprawą muzyki – poleciało SELLFIE Beneficjentów Splendoru, i jeszcze jakiś ciekawy numer, którego nie umiem rozpoznać, ale pewnie to ten sam band. Głośno i mocno! Światło również dało super efekty, a pierwszy rząd był bardzo długi, więc kolekcję można było chłonąć w stu procentach. Fajnie pomyślane!
O samych ubraniach? Niewiele napiszę, nie mam bowiem podparcia w informacji prasowej i mogę napisać tyle tylko, co sama wiem, a jak wiecie nie czuję sie specjalistą i nie chcę sie wymądrzać. Główną cechą kolekcji były bezpośrednie nawiazania do stylu ulicy, rapu i hip – hopu, ale czyste, nieprzekombinowane, zamknięte w charakterystycznych dla marki prostych formach i połączone z… folklorem. Wszystko zaserwowane lekko, z nonszalanckim sznytem duetu projektantów. Błysk na zmianę z bielą koszul, geometryczne formy i miękki kożuch. Pozornie niepasujące do siebie elementy stworzyły piękną całosć.
Nosiłabym większość rzeczy, zresztą od dawna zakochana jestem w projektach tego duetu. Są na tyle ciekawe, że można je nosić zarówno na wyjścia i błyszczeć w nich jak gwiazda, ale także nosić je na codzień i budować nimi całą, mocno modową stylizację. Bardzo podoba mi się, że w kolekcji nadal pozostają flagowe modele – np obszerne, puchowe kurtki. Nie ma tu kopiowania, jest lekkie podążanie za trendami, ale w szczególnym klimacie marki. Mam wrażenie, że tu trendy są kreowane, mając jedynie wspólny mianownik z tym, co większości ludzi kojarzy się z rzeczami aktualnie bardzo modnymi. To oczywiście tylko moje zdanie, nie uważam się za specjalistę. Odbiór w stu procentach pozytywny, po prostu się zachwycam.
Pokaz szalenie mi się podobał. Łukasz wywalczył jakieś skromne miejsce na końcu wybiegu i dzięki temu mogę Wam dziś zaprezentować wszystkie damskie sylwetki z kolekcji MMC. Standardowo pokazuję również troszkę zdjęć z imprezy oraz naturalnie – mój look z tego wieczora. Jak Wam się podoba?
Z Weroniką Płochą – redaktor serwisu Kobieta.pl
Podczas pokazu siedziałam obok Karoliny Gilon , jestem przy niej jak krasnal a mam 173 cm:D Mega fajna dziewczyna – od razu ją polubiłam:) Na prawym zdjeciu biżu od Aparta i matowe, beżowe paznokcie w wykonaniu Kaliny (KLIK)
Miałam na sobie total look od Marlu – prosty gorset i spódnicę z piór szytą na miarę. Na nogach szpilki Celebrity, a złota biżuteria pochodzi z Apart . Kolczyki są z Mango by Answear.com
Basia Pasek – Wp Gwiazdy:) Na moim snapie jeszcze przez chwilę obejrzyycie jak radzi sobie ze złamanym obcasem w szpilkach :D:D:D (snap: REBELLOOK)