Zdjęcia, które dziś oglądacie powstały w naszym domowym studio. Oswajamy kolorowe tła, przeobrażajac je nieco na swoją modłę, baby pink i baby blue w wydaniu rebel. Robienie dwóch-trzech sesji zdjeciowych w tygodniu w okresie zimowym to dla nas zawsze bardzo ciezka robota, zależy mi bowiem, by wszystkie stylizacje ugryźć w specyficzny sposób, długo zastanawiam sie nad koncepcją zdjec i wybieraniem lokalizacji. Czasem wiec domowe studio to najlepsze wybawienie, a zmiana teł na pewno troche je odświeża.

Nie byłam jednak do końca zadowolona z efektu, jaki uzyskaliśmy zdjęciowo – ten look bardzo mi się podobał, a na fotach wyszedł zbyt zwyczajnie, pogoda na zewnątrz nie dopisała nam wiec nie było sensu poprawiać sesji w plenerze… Postanowiłam nieco podkręcić je swoimi grafikami. Teraz jestem bardzo zadowolona z uzyskanego efektu, co sądzicie?

Co do stylizacji – mega wysokie szpilki od Celebrity i spodnie z wysokim stanem fajnie współgrały z falbaniastą górą, którą kupiłam w Zarze jeszcze na ostatnich wyprzedażach. Dodatków nie ma tu zbyt wiele – moja ulubiona cekinowa torebka (rzadko mam okazję, by nosić ją gdzieś na wyjście) delikatne kolczyki i aparat, który niezmiennie pozostaje dla mnie elemente biżuteryjnym.

Juz w tym miesiącu zakładam także wyczekany dolny łuk, właśnie byłam na wizycie w Klinice Galeria Uśmiechu, decyzja zapadła i cieszę się jak dziecko:) Leczenie idzie sprawnie. Jeśli macie jakieś pytania – oczywiście chętnie pogadam 🙂