Moi przenajdrożsi. Tyle sie u mnie dzieje, że nie mam czasu skrobnać tu nic więcej, bo muszę lecieć.  Powiem tylko, że wszystko pozytywnie! Wkrótce rusza nowa strona, na której będą zarówno stare posty jak, nowe o starej formule i całkiem, całkiem nowe!. Nie zaniedbuję bloga – wręcz przeciwnie, działam na maxa:) Będzie duzo fajnych (mam nadzieję) wpisów. Mam dla Was mnóstwo zdjęć ze stylizacjami i milion planów na nowe posty. 

Tymczasem piszcie mi na facebooku (tu komenty się popsuły i są bardzo kapryśne, nie umiem ich poprawić, ale żegnam sie z nimi tak czy inaczej – będzie DISQUS, ok?:) – piszcie na fejsie – jak Wam się podoba look? 

Ciuchy to odświeżony Top Secret, panie zaczepiały mnie na ulicy i pytały, skąd płaszcz;)