FB
link
link
link
link
link
This error message is only visible to WordPress admins

Error: No connected account.

Please go to the Instagram Feed settings page to connect an account.

 

 

 

 

 

Mamy taki sajgon, wciaż coś do zrobienia, że weekend odpoczynku zaowocował totalną obsuwą we wszystkim. Nadrabiamy wiec z wywieszonym jęzorem, ale dwa ostatniwe dni straciliśmy na wyściubianie nosa z wehikułu, którym stało się nasze auto, wyściubianiu go w fajnych, zamarzniętych miejscówkach, by jednak podkulić ogon i wrócić nieskończywszy misji. Nic to, zdjecia, które nie uwzględniają ciepłego ubrania modelki, w tym wypadku mnie bbędziemy realizować w studio i koniec. Jutro planujemy zaopatrzyć sie w kolejne, niezbędne sprzęty i póki pogoda niekorzystna – mam nadzieję realizować pomysły w zamkniętym, cieplutkim pomieszczeniu.
Na sobie mam ciepły, wełniany płaszcz  “boyfriend” od Lee (a taki sam ma Ryfka!)  i dopasowane biodrówki Lee model Lynn. Pod spodem podkoszulek, i uważam, ze jak na przejście z samochodu do sklepu, czy szkoły po Hankę, to jest to strój całkiem odpowiedni. Na nogach – nareszcie – upolowane w moim rozmiarze kultowe Stan Smith wyhaczone na Hoodboyz.de. Do tego kolczyki Apart, kolejne kółeczka ze stali szlachetnej. O tak wygladam sobie w przeddzień moich trzydziestych urodzin, które – dzisiaj. Ktoś napisał wczoraj na Facebooku, że 30 to taki wiek, w którym na nic nie jest sie za młodym, ani za dojrzałym i to jest chyba prawda. I’m so excited!
Podobno dorosłość zaczyna się w naszych czasach później, tak koło 37, no i całe szczęscie, bo ja nadal czuję się jak dziecko. Mentalny brokat.
Btw, chyba zaraz na Instagramie pochwalę się moim prezentem. Dzięki 😀

Płaszcz, spodnie (kolor inny niż te podlinkowane) – Lee, buty – Hoodboyz.de, kolczyki – Apart

Zdjęcia – Łukasz Turek – lukaszturek.com, obróbka – ja


Inspiration
FB link link link link
Ta witryna używa plików cookie. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.