Nie obijam się, nie myślcie sobie, choć i ja mam chwilami takie wrażenie, że zastój – jednak to tylko pozory i ta paskudna jesień! Mało postów dodaję na bloga, bo w większości fotografuję i wrzucam na instagram. Jakoś tak wychodzi, że tam najwięcej ludzi w sposób widoczny reaguje na to, co robię, więc działalność kierunkuje się tam. W każdym razie ile można tam wrzucać zdjęć w słabej rozdzielczości, co nieco postanowiłam przemycić i tutaj i voila.

W planach wyjazd do Włoch, napakowałam ciuchów do plecaka; tam będziemy robić zdjęcia, już mam nadzieję na bloga całkiem. Lecimy totalbudżetowo: bilety 136 zł za dwie osoby w dwie strony, mam nadzieję, że nie odwołają nam lotu powrotnego haha;) Pokój za 550 zł za 4 noce dla dwóch osób, więc nie spodziewam się luksusów, a na pewno pierwszy i ostatni dzień będziemy popylać z plecakami po mieście bo zameldowania od 17 a wymeldowania do 10. Przylot i wylot zaś – rano i wieczorem;) Hard life…;)

Wszystko spakowane w bagaż podręczny, niech mają tam żelazko jakieś plis, bo inaczej będę musiała wszystko prasowac w Photoshopie haha. Zaraz zabieram się za obczajenie miejsc w tym mieście, niektóre dziewczyny podobno buszują po blogach w poszukiwaniu fotoinspiracji, ja wybieram jednak Google Street View hehe. Będzie tam sporo roboty, dużo rzeczy zabrane (cholera kiedyś muszę się pochwalić moim plecakiem, jak spakować się na 14 dni w bagaż podręczny nie rezygnując z niczego LOL;))

Pomimo ogromu roboty mam nadzieję chociaż na ten makaron z muszelkami i romantyczną kolację jakąś, na którą ostatnio we Włoszech nie starczyło czasu – jedzenie u nas spada na ostatnie miejsce na liście priorytetów. A mówili mi, że z tego kraju wraca się z nadbagażem niekoniecznie w walizce; to nieprawda hehe. Polecicie jakieś obowiązkowe danie z Włoch? (bez mięska, tylko ew. owoce morza:)).

Ja mam nadzieję, że pogoda dopisze i że wrócimy z zapełnioną kartą pełną zdjęć, tymczasem przed Wami kilka fotek, które docelowo miały być jednym zdjątkiem na instagram, ale ta stylówka bardzo mi się podoba więc prezentuję Wam ja z bliska.

Może być?:)

Ciuch: reserved redesign (jesli www to szukajcie ciuchów w dedykowanej zakładce!), oksy – wyszperane vintage GUESS:)