Dawno nie miałam takiej frajdy przy wyszukiwaniu rzeczy w sklepie jak teraz. Odkryłam bowiem HOPLA Store – butik vintage online, w którym można kupić starannie wyselekcjonowane rzeczy – w jednym, minimalistycznym stylu. Wejdźcie tam i zobaczcie na marki! COS, H&M Trend, Isabel Marant, to tylko pierwsze hasła, jakie przyszły mi na myśl. A jest ich zdecydwanie więcej. Rzeczy dojechały do mnie w stanie faktycznym zgodnym z opisem na stronie internetowej, zgodne  z wymiarami, materiałem, jakością. Sklep jest podzielony na część vintage i nie-vintage. Jak poinformowała mnie Magda, jedna z właścicielek sklepu, oznacza to, że w tym pierwszym dziale są rzeczy sprzed kilkunastu, a w drugim – sprzed kilku lat. Wszystkie jednak są w doskonałym stanie, ponieważ “nie ma sensu sprzedawać zniszczonych rzeczy”. Tak brzmi jedno z założeń sklepu. Reszta to czysta poezja;)

Serdecznie Wam polecam zakupy w HOPLA.

Do tego przydługiego tekstu chciałam dodać jeszcze kilka słów o płaszczu, który na zdjęciach narzucony jest na wierzch. To projekt wąlścicielki YES TO DRESS//Bożeny Karskiej. Płaszcz jest  zdecydowanie w minimalistycznym, prawie japońskim stylu. Wykonany z ciepłej, nieobłażącej wełny, rękawy ma z delikanych splotów, a wieńczy go oddzielny, jednak będący integralną częscią projektu komin, podszywany bawełną, by przyjemnie się go nosiło. Zgarnęłam go na stoisku YES TO DRESS podczas Warsaw Fashion Weekend w Hali Expo przy Prądzyńskiego. 

Targi te trwają jeszcze i dziś, a wstęp do strefy zakupów jest bezpłatny, więc jeśli poszukujecie akurat ciepłego (oj tak, jest ciepły) płaszcza, to zachęcam bez dwóch zdań!